miejsce: Warszawa, SP. 336 (mapka z łopatologicznymi wskazówkami (na czerwono miejsca ważne dla was, na pomarańczowo coś dzięki czemu może Kurczak zorientuje się w terenie :P) obok, bo nie damy rady po was wyjść na dworzec :P)
godzina: tak jak ostatnio, ok 19:30
nasza harcówka nie jest niestety tak genialnym miejscem jak widzewski hufiec.
weźcie coś do jedzonka (nie będzie zuchów, które można by objadać :P)
weźcie karimaty, bo inaczej będziecie spać na podłodze
dodatkowo pani dyrektor powiedziała że mamy: (cytuję) "zachować ciszę nocną w godzinach 22-6, pozostawić po sobie bezwzględny porządek i sprawować odpowiedzialna opiekę nad osobami niepełnoletnimi"
właśnie... cisza nocna... chodzi tylko o to, ze ludzie z domów obok nie mogą nas słyszeć, ale ja bym niestety nie szalała ze wzmacniaczami itp. bo pani dyrektor nie jest do nas aktualnie najpozytywniej nastawiona...
jeśli chodzi o nagrywanie, to mogę przynieść swój cudowny komputerek, nieźle mu idzie rejestrowanie rożnych dźwięków :)
pozdrawiam i do zobaczenia :)